Dobrze jest być takim ojcem-mistrzem jak Joda z "Gwiezdnych Wojen". On nie ochrzaniał Luke'a, że nie umie, używając mocy, podnieść statku z bagna - tylko tak nim pokierował, że Luke był do tego zdolny, nauczył się tego.

czwartek, 28 kwietnia 2011

Wczoraj był dobry dzień

Wczoraj był bardzo dobry dzień.

Najpierw w pracy dowiedziałem się, że w wyniku rekrutacji wybrali właśnie mnie do działu 3 pokoje dalej, gdzie staram się dostać. Teraz tylko pozostaje ów Ktoś Bardzo Ważny w spółce, dla której nasza firma jest spółką zależną. Mam nadzieję, że po prostu na podstawie rozmowy z dyrektorem działu, do którego miałbym przejść, i moich CV + listu motywacyjnego ów człowiek przyklepie przejście, i nie będzie potrzebna moja wycieczka do Warszafki celem pokazania się, aby mnie sobie pooglądał. 

A potem, w domku, wieczorem zadzwonił nasz doradca i okazało się, że 2 dnia roboczego od złożenia wniosku... mamy pozytywną decyzję kredytową, i to z banku najbardziej wiarygodnego z tych, do których składaliśmy, a przede wszystkim dającego najlepsze warunki (= najmniej ukrytych kosztów i ekstra płatnych obowiązkowych bonusów). Czekamy na kontakt z rzeczoznawcą, potem umówienie podpisania umowy w banku, notariusz i uruchomienie kredytu. Realnie zupełnie - do 2 tygodni, czyli połowy maja - może być po wszystkim :)
 
Dzisiaj wieczorem - spotkanie z panem, który ma nam remont robić. Oby przewidziane na ten cel fundusze to wytrzymały.

4 komentarze:

  1. Kasia i Misiaki28 kwietnia 2011 15:48

    Super, ze wszystko idzie po Waszej mysli :) trzymam za Was mocno kciuki! Jestescie swietnymi, mlodymi rodzicami :) Buziak dla Maluszka :* pozdrawiam! www.misiakowoo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. I życzę dużo więcej tak dobrych dni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Same pozytywy :-) Tak trzymać! Oby fachman od remontów okazał się porządny, no bo to różnie bywa... wiadomo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. O fachmana nie boimy się, spokojnie :) Robił już u teściów remont - mucha nie siada, uczciwie, szybko, za normalne pieniądze. Polecony później - ślicznie wykończył mieszkanie koleżance. Nie mamy się czego obawiać :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz skomentować któryś z tekstów.

Pozdrawiam :)