Dobrze jest być takim ojcem-mistrzem jak Joda z "Gwiezdnych Wojen". On nie ochrzaniał Luke'a, że nie umie, używając mocy, podnieść statku z bagna - tylko tak nim pokierował, że Luke był do tego zdolny, nauczył się tego.

piątek, 18 listopada 2011

25. Ciężko jest

Jakoś się ostatnio nam nie układa. Kłócimy się, o byle co i nie tylko. Nerwów dużo, nieprzyjemnie. 

Tylko Dominiś - niezmienny. Uśmiechnięty, wesoły, gadatliwy, coraz bardziej zróżnicowany, ciekawy świata, zaskakujący nas na każdym kroku. Szkoda, że popłakuje ostatnio - np. nie raz budzi się przy karmieniu przez sens w nocy, i po prostu popłakuje chwilę. Słoneczko nasze kochane. 

Wczoraj dałem sobie wyrwać kolejną, zaczynającą dawać o sobie znać 8-kę. Chyba w dobrym momencie, bo szło to w kierunku stanu, z jakim miałem jazdę miesiąc temu. 

3 komentarze:

  1. 8-mek lepiej pozbyć się jak najwcześniej przynajmniej takie jest moje zdanie, później tylko same problemy są z nimi ;)
    Czasem trzeba się pokłócić, żeby za słodko nie było :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem trzeba przejść mini kryzysik, żeby było znów cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. każdy zwiazek ma jakies kryzysy. Najwazniejsze to je przetrwać.Recepta na nie jest rozmowa.ANAIRDA

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz skomentować któryś z tekstów.

Pozdrawiam :)